rydze marynowane w maśle |
Została mi nadwyżka grzybów (i jakimś cudem powstrzymałam się, aby ich nie zjeść wszystkich na raz- usmażonych na maśle:) postanowiłam je przechować wg przepisu teściowej, który stosuje od lat. Dzięki zamarynowaniu, można je wyciągnąć z szafki za jakiś czas: odsmażyć i zjeść solone, lub dodać do jakiegoś sosu. Rydze są dobre w każdej postaci- takiej zimowej również:)
RYDZE marynowane w maśle
Składniki (na 3 słoiki ok 300ml):
- 900g świeżych rydzy
- kostka dobrego masła
- łyżka oleju
Przygotowanie:
Rydze dokładnie umyć pod bieżącą wodą, zwłaszcza od str blaszek bo mogą mieć dużo piasku. Osuszyć, pokroić na średnie kawałki (ok 3x 3cm). W dużym garnku roztopić masło z dodatkiem oleju, wrzucić rydze i dusić ok 20min. Przełozyć do wyparzonych słoików, mocno zakręcić.
Pasteryzowanie: Wstawić słoiki do wysokiego garnka wyłożonoge ściereczką, zalać wodą do wysokości ok 2cm poniżej najniższego słoiczka. Gotować ok 40min, następnego dnia czynność powtórzyć i gotować ponownie, tym razem przez 20min.
Tak przygotowane można śmiało przechowywać przez całą zimę.
SMACZNEGO!
jutro dodam zdjęcie słoiczków, bo dziś już nie mam weny aby je robić:p
a bez octu to nie ulegną zepsuciu???
OdpowiedzUsuńNie. Ale trzeba posolić.
OdpowiedzUsuń